Podczas zawodów lecenia w ch*ja francuska policja znienacka zyskała przewagę, przebijając ponton drużyny inżynierów i lekarzy podczas rywalizacji wpływaniu synchronicznym do UK. To nie była zwykła wygrana - była to symboliczna wygrana nad intelektem i nauką, którą niektórzy nadali miano "coup de grâce" na polu sportowym.
Ale panowie policjanci, takie rzeczy to sie robi na otwartych wodach i nie kozikiem, a granatem. Bo tak, to sfrustrowani inzynierowie i lekarze wroca do wioski i ucierpia niewinni mieszkancy.